I. Fizjologia ludzka
III. Protokół dr. Bernsteina: podstawy i sztuczki
I. Fizjologia ludzka
III. Protokół dr. Bernsteina: podstawy i sztuczki
Informacje o agonistach GLP1 – cz.2 ostatnia
Informacje o agonistach GLP1 – cz.2 ostatnia
Leki te uniemożliwiają otwarcie odźwiernika żołądka, co powoduje uczucie pełności, a u niektórych osób pobudzają komórki beta trzustki do produkcji insuliny, gdy poziom cukru we krwi wzrasta po jedzeniu.
Kiedy twój żołądek się nie opróżnia, czujesz się pełny. Kiedy jesteś pełny, nie jesz. Kiedy przestajesz jeść 100 gramów węglowodanów do każdego posiłku, poziom cukru we krwi spada. Kiedy przestajesz jeść 1500 kalorii do każdego posiłku, Twoja waga spada. Nie ma tu nic magicznego.
Leki te mogą powodować zamknięcie (czasami na wiele godzin) odźwiernika otwierającego żołądek, dzięki czemu pokarm nie przechodzi do jelit. To sprawia, że przejadanie się jest fizycznie niemożliwe.
Ten wpływ na żołądek jest prawdopodobnie główną rzeczą, jaką te leki robią dla podgrupy osób, które uważają je za pomocne. Tak powiedział mi mój endokrynolog i tak twierdzi wiele osób, które go używają. Uniemożliwia ludziom jedzenie, więc jeśli przejadanie się węglowodanami jest przyczyną wysokiego poziomu cukru we krwi i przyrostu masy ciała, lek zmniejszy oba te zjawiska. Jedzenie kamieni zrobiłoby to samo, ale nie tak bezpiecznie.
Bydureon jest dłużej działającą formą Byetta, zatwierdzoną w 2012 roku. W odróżnieniu od Bydureon, Byetta jest niedostępna w PL.
Jednak z biegiem czasu badania Byetta wykazały, że efekt ten wydaje się zanikać, podobnie jak jego wpływ na utratę wagi. Wynika to jasno z badań cytowanych w informacjach na temat przepisywania leków.
Ze względu na opóźnione opróżnianie żołądka, które powodują te leki, osoby, które je przyjmują, mogą zobaczyć wspaniałe wyniki podczas badania po posiłku o wysokiej zawartości węglowodanów, nie zdając sobie sprawy, że pokarm nie został jeszcze strawiony, więc te węglowodany zostaną uwolnione do krwi dopiero znacznie później. Jeśli przyjmujesz jeden z tych leków, musisz zbadać poziom cukru we krwi kilka godzin po tym, jak zwykle go testujesz, aby upewnić się, czy nie zobaczysz nagłego skoku cukru we krwi kiedy w żołądek w końcu wypuści pokarm do jelit.
Osoby zamieszczające na alt.support.diabetes informacje o swoich doświadczeniach z Byetta informują, że szczyty, które widzieli, widzieli po 1 i 2 godzinach po 3 i 4 godzinach. Jeśli te 3- i 4-godzinne wartości szczytowe przekraczają docelowy bezpieczny poziom cukru we krwi, każda poprawa, którą obserwujesz po 1 i 2 godzinach, może być iluzoryczna.
Poprawiona odpowiedź glukozy
Jednak u niektórych osób Byetta wydaje się również stymulować trzustkę do uwalniania insuliny w naturalny sposób podczas spożywania pokarmu. Leki sulfonylomocznikowe, takie jak amaryl i gliburyd, również stymulują uwalnianie insuliny, ale stymulują stale. Byetta, w przeciwieństwie do leków sulfonylomocznikowych, stymuluje trzustkę do wydzielania insuliny tylko wtedy, gdy poziom cukru we krwi zaczyna rosnąć po spożyciu posiłku zawierającego węglowodany. Oznacza to, że prawdopodobnie nie spowoduje hipoglikemii w sposób, w jaki robią to leki sulfonylomocznikowe.
Część osób przyjmujących Byetta zgłosiła również dramatyczne zmiany w metabolizmie, a nawet całkowitą normalizację poziomu cukru we krwi przez Byetta, co pozwoliło im zrezygnować z innych leków. Te raporty są anegdotyczne. Badania opisane w informacji o przepisywaniach leku Byetta wykazały, że Byetta osiągnął średnio tylko około 0,5% spadek HbA1c (tj. z 7,5% do 7%). Badanie z czerwca 2007 r. potwierdza, że Byetta działa znakomicie u nielicznych, ale 70% osób stosujących go doświadcza szkodliwego wysokiego poziomu cukru we krwi i niewielkiej utraty wagi.
Wspierane przez producentów badanie, zaprezentowane na sesji naukowej ADA w czerwcu 2007 r., zostało zachwalane, jakby dowiodło, że Byetta jest świetny dla osób z cukrzycą typu 2 – i tak właśnie grają w to prasa.
Ale czytaj dalej, a zobaczysz, jak smutne były naprawdę wyniki tego badania. Byetta wytworzyła niebezpieczny poziom cukru we krwi u 70% osób, które go zażywały. Komunikat prasowy chwali się:
Po trzech latach leczenia BYETTA 46 procent uczestników badania osiągnęło zalecany przez American Diabetes Association docelowy poziom HbA1C wynoszący 7 proc., a 30 proc. uczestników osiągnęło HbA1c na poziomie 6,5 proc.
Oznacza to, że aż 7 na 10 osób przyjmujących Byetta miało wystarczająco wysoki poziom cukru we krwi, aby uszkodzić narządy przez pełne 3 lata badania.
Cel Amerykańskiego Stowarzyszenia Endokrynologów Klinicznych (AACE) 6,5%, którego te osoby NIE osiągnęły, jest minimalnym poziomem, przy którym osoby z cukrzycą typu 2 są mniej narażone na rozwój retinopatii, niewydolności nerek i śmierci nerwów prowadzących do amputacji. A 6,5% HbA1c nie jest idealne, ponieważ nadal stanowi wyższe ryzyko chorób serca niż byłoby to 5% HbA1c.
To, co naprawdę mówi to badanie, to to, że siedem na dziesięć osób przyjmujących Byetta w tym badaniu przez całe trzy lata utrzymywało poziom cukru we krwi wystarczająco wysoki, aby uszkodzić wszystkie ich narządy.
Trzyletnie badanie wykazało, że Byetta powoduje trywialną utratę wagi u większości ludzi
Kiedy pacjenci zgłaszają, że Byetta nie pomaga ich poziomowi cukru we krwi, mówi się im, aby nadal go przyjmowali, ponieważ powoduje utratę wagi. Ale oto komunikat prasowy opublikowany przez twórcę Byetta, Lilly, donosi, że ich własne badanie wykazało, że Byetta straciła na wadze:
Utrata masy ciała od wartości początkowej była postępująca, a uczestnicy tracili średnio 11,68 +/- 0,88 funta w ciągu trzech lat. Ponadto jeden na czterech pacjentów stracił średnio 28,66 funta.
Oznacza to, że trzy na cztery osoby przyjmujące ten drogi lek, który NIE kontrolował poziomu cukru we krwi, straciły średnio 11,68 funta w ciągu trzech lat, czyli niecałe cztery funty rocznie. W grupie osób, które ważyły ponad 200 funtów każda, nie jest to dokładnie cudowna utrata wagi.
Czy Byetta przywróciła funkcję komórek beta?
To jest ogromne pytanie, a firmy farmaceutyczne, które produkują te rzeczy, przedstawiają to twierdzenie na podstawie bardzo pobieżnych danych.
Istnieją dane z badań na myszach pokazujące, że hormony inkretynowe mogą regenerować komórki beta, chociaż, jak widzieliśmy powyżej, dokładna inspekcja tych komórek wykazała, że nie wydzielają one insuliny w normalny sposób i nie rozwijają się w normalne wysepki w trzustka. Główne „dane” cytowane na poparcie twierdzenia, że Byetta regeneruje komórki beta, to dane pokazujące, że Byetta poprawia HbA1c u ludzi, co nie dowodzi, że komórki beta się regenerują, tylko że poprawia się kontrola poziomu cukru we krwi. Możesz znacznie obniżyć poziom HbA1c, zmniejszając spożycie węglowodanów lub zmniejszając insulinooporność. Żaden z nich nie ma żadnego wpływu na komórki beta wydzielające insulinę w trzustce, ponieważ ludzie zażywający Byetta i innych agonistów GLP-1 jedzą dużo mniej wszystkiego, w tym węglowodanów.
Niestety obecnie nie ma możliwości zbadania trzustki żywej osoby bez jej zniszczenia. Ponieważ FDA pozwala firmom farmaceutycznym wysuwać twierdzenia dotyczące działania ich leków, które nie są dobrze poparte danymi recenzowanymi przez ekspertów, firmy farmaceutyczne mogą twierdzić, że ich leki regenerują trzustkę wyłącznie na podstawie ulepszonych wartości HbA1c.
Nie daj się nabrać na tą propagandę sukcesu, dopóki nie będzie znacznie lepiej poparty badaniami naukowymi. Jednym z odkryć, które sugerowało, że Byetta nie regenerował komórek beta u ludzi, jest to, że u osób, które przyjmowały Byetta najdłużej, poziom cukru we krwi, po poprawie, osiągnął poziom stabilizacji, a następnie ponownie zaczął się pogarszać. Osiągnięta stabilizacja była zwykle nadal na poziomie, na którym pacjenci mieli hiperglikemie. Jeśli komórki beta regenerowały się, kontrola powinna ulec poprawie po zażyciu leku i pozostać poprawiona po jego odstawieniu, a nie pogorszeniu. Anegdotycznie użytkownicy zgłaszali, że przestanie stosowania Byetta zwykle powodowało powrót cukru we krwi do stanu sprzed podania leku.
Minusy Byetta i innych leków GLP-1
Zgłoszono kilka problemów związanych z tymi lekami.
Przyprawiają ludzi o mdłości
Około połowa osób przyjmujących Byetta dostała silnych mdłości. Wiąże się to z jego wpływem na opróżnianie żołądka. Niektórzy twierdzą, że temu efektowi można przeciwdziałać, nosząc „opaski morskie”, które są pomocą przy chorobie morskiej akupresury. Druga połowa biorących go osób nie miała tego problemu.
Nie działają dla wielu osób
Blog o Byetta, który był utrzymywany w Internecie przez wiele lat po jego wydaniu, był wypełniony raportami od osób, które wypróbowały lek, ale nie zauważyły poprawy po jego zażyciu. Niektórzy nawet zauważyli, że ich poziom cukru we krwi dramatycznie się pogorszył po tym, jak zaczęli. Niepokojące było to, jak wiele osób przyjmowało ten drogi lek długo po tym, jak zobaczyli, że nie ma on żadnego wymiernego pozytywnego efektu. W wielu przypadkach było tak dlatego, że ich lekarze, pod wpływem fałszywych oświadczeń firm farmaceutycznych, zapewniali ich, że pomimo braku wyników, lek wytwarza dla nich nowe komórki beta, które ostatecznie obniżą ich poziom cukru we krwi. Ta długo oczekiwana poprawa nigdy się nie wydarzyła.
Te naśladujące hormony mogą wywoływać reakcje przeciwciał
Poważnym problemem związanym z Byetta i innymi wstrzykniętymi hormonami jest to, że jak każde wstrzyknięte białko może wywołać odpowiedź przeciwciał, która w niektórych przypadkach może być bardzo silna.
Kiedy przeciwciało jest produkowane, przyczepia się do cząsteczki, która je sprowokowała i uniemożliwia jej wykonanie swojej pracy. Jeśli cząsteczką jest wstrzyknięta cząsteczka Byetta lub Victoza, to jedno, ale możliwe jest również, że przeciwciała wytwarzane przez Byetta mogą przyczepiać się do hormonów inkretyn wytwarzanych w domu i uniemożliwiać im działanie. W takim przypadku dana osoba może skończyć w gorszym stanie niż przed rozpoczęciem przyjmowania leku, ponieważ dezaktywowała hormony, które mogły działać, dopóki nie zażyła leku.
Informacje zawarte w Informacji Przepisowej Byetta wspominają, że przeciwciała są wytwarzane i że w małej grupie ludzi wytwarza się DUŻO przeciwciał, ale nie ma dalszej dyskusji na ten temat ani żadnych dalszych badań na ten temat. Bydureon jest dłużej działającą formą Byetta, zatwierdzoną w 2012 roku. Badania przeprowadzone przed wypuszczeniem Bydureon wykazały, że prowokuje on tworzenie większej liczby przeciwciał przeciwko eksenatydowi (syntetycznej formie GLP-1 występującej w obu lekach) niż Byetta.
FDA: Centrum Oceny Leków i Badania Numer Aplikacji: 022200Orig1s000.
Zapytałem kilku doświadczonych endokrynologów o ten problem, ale mówią, że wiedzą tylko to, co ja wiem z lektury informacji o przepisaniu. Możliwe, że wytwarzanie tych przeciwciał jest wyjaśnieniem, dlaczego niektórzy ludzie napisali na blogu Byetta, że ich poziom cukru we krwi znacznie się pogorszył po rozpoczęciu stosowania Byetta.
Dodatkowe obawy dotyczące Victoza
W styczniu 2010 roku FDA ostatecznie zatwierdziła długo opóźniony analog GLP-1 firmy Novo Nordisk, Liraglutide, który jest sprzedawany pod nazwą „Victoza”, gdy jest przepisywany na problemy z poziomem cukru we krwi i „Saxenda”, gdy jest przepisywany jako środek wspomagający odchudzanie. Jest to obecnie najczęściej przepisywany lek spośród wszystkich agonistów GLP-1.
Victoza została opracowana w tym samym czasie co Byetta i ma bardzo podobną skład. Ale jego profil skutków ubocznych był bardziej niepokojący, stąd opóźnienie. Został wydany z ostrzeżeniem, że może powodować raka tarczycy, chociaż jego twórca próbował sugerować, że to tylko problem u gryzoni. W rzeczywistości europejskie informacje na temat przepisywania leków ujawniły te dane z badań na ludziach:
Całkowity odsetek zdarzeń niepożądanych dotyczących tarczycy we wszystkich średnio- i długoterminowych badaniach wynosi 33,5 [Victoza], 30,0 [Placebo] i 21,7 zdarzeń na 1000 pacjento-lat ekspozycji dla całkowitego liraglutydu, placebo i wszystkich leków porównawczych; Zdarzenia 5,4 [Victoza], 2,1 [Placebo] i 0,8 odpowiednio dotyczą poważnych zdarzeń niepożądanych dotyczących tarczycy. U pacjentów leczonych liraglutydem nowotwory tarczycy [tj. nowotwory], zwiększone stężenie kalcytoniny we krwi i wole są najczęstszymi zdarzeniami niepożądanymi tarczycy i były zgłaszane odpowiednio u 0,5%, 1% i 0,8% pacjentów.
Możesz przeczytać pełne, zatwierdzone przez FDA informacje dotyczące przepisywania leku Victoza tutaj:
Informacje dotyczące przepisywania leku Victoza .
Opierając się na tym, co tam opisano, w zamian za bardziej niepokojący profil skutków ubocznych, Victoza wydaje się wytwarzać mniejszą kontrolę poziomu cukru we krwi niż Byetta i nie wygląda na to, by Victoza miała tak dobry wpływ na wagę jak Byetta. To nie powstrzymało producenta leku przed uzyskaniem przez FDA zgody na wypuszczenie leku pod inną nazwą na przepisywanie go osobom z normalnym poziomem cukru we krwi w celu utraty wagi. Już samo to sprawia, że zastanawiasz się, jak duży wpływ ma Victoza na poziom cukru we krwi. dawka w przypadku utraty wagi podawana osobom z normalnym poziomem cukru we krwi jest dwukrotnie większa niż dawka podawana osobom z cukrzycą w celu kontroli poziomu cukru we krwi.
Bardzo niepokojące skutki uboczne stosowania Victoza/Saxenda
Informacje dotyczące przepisywania tego leku zawierają teraz nowy akapit informujący, że:
Istnieją doniesienia po wprowadzeniu do obrotu o ostrej niewydolności nerek i pogorszeniu przewlekłej niewydolności nerek, która czasami może wymagać hemodializy u pacjentów leczonych produktem Victoza® [patrz Działania niepożądane (6.2)]. Niektóre z tych zdarzeń zgłoszono u pacjentów bez rozpoznanej podstawowej choroby nerek.
Tłumaczenie mechaniczne
Autor: Jenny Ruhl