I. Fizjologia ludzka
III. Protokół dr. Bernsteina: podstawy i sztuczki
I. Fizjologia ludzka
III. Protokół dr. Bernsteina: podstawy i sztuczki
Inkretynomimetyki
Stosowanie mimetyków inkretyn ma sens jedynie w “leczeniu” otyłości
Być może pamiętasz nasze rozważania o efekcie objadania się. Pisałem wtedy, iż całkowicie sprawne komórki beta trzustki produkują hormon zwany amyliną. W odpowiedzi na posiłek , jest ona uwalniana do krwiobiegu przy pomocy hormonów jelitowych zwanych inkretynami. Ze względu na brak lub zmniejszone działanie komórek beta, cukrzycy wytwarzają bardzo małe ilości (lub wcale) amyliny, przez co nie odczuwają uczucia sytości po posiłku, tak jak to ma miejsce u zdrowych osób. Tym samym są bardziej skłonni do podjadania między posiłkami jak i do objadania się. Najnowsze leki rozwiązujące ten problem należą do kategorii tzw. mimetyków inkretyn – udają one efekt inkretyn lub amyliny. Z mojego doświadczenia klinicznego wynika, że leki te naprawdę działają (w przypadku moich pacjentów około 90% osób udało się przezwyciężyć objadanie się). Co prawda lek ten wg. zaleceń producenta powinien być stosowany w celu obniżenia poposiłkowego poziomu glukozy, niemniej w mojej przychodni używamy go do „leczenia” otyłości.
Mimetyki inkretyn zostały dopuszczone do sprzedaży jako leki obniżające poziom cukru we krwi, niemniej badania naukowe dowiodły że zmniejszają HgbA1C maksymalnie o 0.5-1%. Również jeśli chodzi o utratę wagi, nie dają dużych rezultatów. Natomiast, badania były prowadzone na pacjentach stosujących dietę wysokowęglowodanową. Z mojego doświadczenia z otyłymi pacjentami stosującymi te leki i odżywiającymi się ubogowęglowodanowo – rezultaty są oszałamiające, zarówno w kwestii obniżenia poziomów glukozy, jak i utraty wagi. Taki właśnie cel przyświeca mi przepisując te leki.
Konwencjonalne zastosowanie agonistów GLP-1 ma na celu pobudzenie produkcji insuliny u cukrzyków typu II, jednak osiągany efekt praktycznie nie uzasadnia ich użycia. Ze względu na to, że cukrzycy typu I , w odpowiedzi na GLP-1 nie wytwarzają ani insuliny, ani amyliny, nie zaleca się stosowania agonistów GLP-1 w przypadku tej choroby. Niemniej, leki te działają również na cukrzyków typu I powodując zwiększenie uczucia sytości, tak samo jak u ukrzyków typu II. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale tak właśnie jest.
Mimetyki inkretyn dzielimy na trzy kategorie:
Analogi amyliny – Symlin (pramlintyd)
Analogi peptydu glukagonopodobnego 1 (mimetyki GLP-1). Jednym z wydzielanych przez jelita hormonów sygnalizujących komórkom beta trzustki by zaczęły produkować amylinę, insulinę i glukagon jest GLP-1 (peptyd glukagonopodobny 1). Obecnie na rynku występują dwie wersje leków – Victoza (liraglutyd) oraz Byetta (egzanatyd)
Inhibitory dipeptydylopeptydazy 4 (DPP-4). Peptyd glukagonopodobny jest niszczony w ciele przez DPP-4, więc poprzez podanie inhibitora DPP-4 powodujemy zablokowanie możliwości zniszczenia GLP-1. Dostępne leki: Januvia (sitagliptyna) , Onglyza (saksagliptyna) , Tradjenta (linagliptyna), Galvus (wildagliptyna). Te leki są w stanie obniżyć poziom glukozy z 95mg/dl do 83 mg/dl, jednak nie w przypadku cukrzyka typu I.
Fragmenty Dr. Bernstein’s Diabetes Solution