II. Cukrzyca
IV. Od diagnozy do remisji. Wady pomp insulinowych
II. Cukrzyca
IV. Od diagnozy do remisji. Wady pomp insulinowych
Co jeść?
Pod względem ewolucyjnym, ludzkość zaczęła parać się rolnictwem stosunkowo niedawno – jakieś 10000 lat temu. Zanim zboże i produkty zbożowe stały się dostępnymi, zanim całoroczna obecność warzyw i owoców stała się normą, nasi przodkowie przez miliony lat parali się łowiectwem, więc jadali przede wszystkim mięso, ryby, ptactwo, gady i owady – więc karmili się głównie białkiem i tłuszczem. Tylko taki rodzaj pożywienia był dostępny przez cały rok. Podczas ciepłych pór roku, zbierano dostępne lokalnie owoce i jeżyny oraz orzechy, ale nie uprawiano ich ani nie krzyżowano w celu uzyskania jak najsłodszych odmian. Dzięki tym dodatkom w ciepłych porach roku, można było przytyć przed zimą. Co prawda przez ostatnie dwa stulecia zarówno owoce, jak i warzywa czy produkty zbożowe (w tej czy innej postaci) zaczęły być dostępne cały rok, to jednak ze względu na ograniczenia w transporcie i łańcuchach dostaw, w niektórych rejonach częściej niż w innych, dość często dochodziło do okresów głodu. Z tego powodu można przyjąć, że historię naszej planety w dużej mierze ukształtowały i nadal kształtują naprzemienne okresy dobrobytu i głodu.
To, co dzisiaj określa się mianem predyspozycji genetycznych do otyłości, w okresach głodu było efektywnym sposobem na przetrwanie. Nasi przodkowie, którzy w dzisiejszych czasach byliby w grupie ryzyka zachorowania na cukrzyce typu II, w swoim czasie byli tymi, którzy przetrwali głód i choroby. Gdy ciężko o stały dostęp do pożywienia, osoby posiadające zdolność do najefektywniejszego przybierania na wadze gdy nastanie okres względnego urodzaju i dobrobytu, są tymi, które przetrwają by się rozmnożyć. Drugą stroną tego medalu jest to, że, tak jak w przypadku cukrzyka typu II, ta efektywność w gromadzeniu tłuszczu na ciele oznacza równocześnie insulinooporność oraz niepohamowanie w konsumpcji węglowodanów.
fragment Dr. Bernstein’s Diabetes Solution