Joanna Grzebyk 1
Jesteśmy dorośli i każdy odpowiada za własne czyny. Osobiście jestem ogromnym sceptykiem i muszę doświadczyć osobiście, na własnej skórze, by przekonać się do wielu spraw. Podążam za głosem rozsądku, a nie za czyjąś namową.
Nikt mnie nie zwabił, nie skusił, nie narzucił swoich ideologii
A tak nawiasem mówiąc – próba małego odejścia od zasad dr Bernstaina zakończyła się fiaskiem i z całą pewnością nie będę próbowała tego powtarzać.
Bynajmniej obserwuję oprócz tej grupy, jeszcze dwie amerykańskie rodziny, które podążają zaleceniami Bernstaina i analizując to wszystko jestem przekonana o słuszności drogi jaką obrałam.
Niezrozumiałym jest dla mnie egocentryzm niektórych osób na innych grupach. W skrócie: “moja” racja jest ważniejsza i prawdziwsza od “twojej”, a wszystko co wykracza poza “moje” standardy i “moją” wiedzę jest nieprawdą. I w większości są to osoby z jakimś kierunkowym wykształceniem, które uważają takie osoby jak np ja za niegodne podważania ich wiedzy i wykształcenia.
